Podjęcie pracy w niemieckiej opiece często oznacza rozłąkę z rodziną i przyjaciółmi. Czasami jest to kilka tygodni, a niekiedy nawet parę miesięcy lub lat. Każda opiekunka ma swoje sposoby na radzenie sobie z tęsknotą za bliskimi. Niektóre całkowicie poświęcają się pracy, inne odliczają na kalendarzu dni pozostałe do powrotu do domu. Dla tych, które nie radzą sobie z samotnością na zleceniu, idealnym rozwiązaniem wydaje się wyjazd we dwójkę. Szukają więc zleceń dla dwóch opiekunek, tak by mogły zabrać ze sobą siostrę, mamę czy przyjaciółkę. Czy jednak wyjazd na taką sztelę się opłaca? Sprawdźmy! 

Praca na podwójnym zleceniu: realia szteli dla dwóch osób 

Wielu opiekunkom praca we dwójkę kojarzy się bardzo pozytywnie. Nie grozi im samotność na zleceniu, a w trudnych chwilach mają się do kogo zwrócić. Nieoceniona jest też możliwość podziału obowiązków i codziennego wspierania się wzajemnie. Druga opiekunka odciąży nieco w zadaniach „główną” opiekunkę i sprawi, że ta będzie mogła odpocząć. Rzeczywistość jednak nie jest tak piękna, jakby mogło się wydawać. Wiele opiekunek, wyliczając zalety pracy w parze, zapomina, jak trudne są takie zlecenia. Jeżeli niemiecki pracodawca szuka dwóch opiekunek na jedną sztelę, to zapewne: 

  • senior jest ciężko chory – do opieki jest na przykład osoba leżąca albo w zaawansowanej fazie poważnej choroby, jak stwardnienie rozsiane. Niekiedy też podopieczny porusza się na wózku, a do jego transferu potrzebne są dwie osoby. Oferta może także dotyczyć osoby chorej na demencję, która nie może zostać sama. 
  • do opieki jest dwoje podopiecznych – zwykle małżeństwo albo rodzeństwo. Obowiązków jest więc dwa razy więcej, a oprócz opieki nad seniorami trzeba też zająć się domem. 

Rodzina seniorów zdaje sobie sprawę, ile pracy czeka na opiekunkę – i wie też, że jedna osoba może sobie z taką ilością obowiązków nie poradzić. Z tego powodu właśnie planują zatrudnić dwie opiekunki. W przypadku, gdy stan zdrowia podopiecznego jest poważny, może być wymagana opieka całodobowa. W takiej sytuacji dwie osoby na szteli są wręcz niezbędne. Rodzina chce, by ich bliscy mieli zapewnioną jak najlepszą opiekę, dlatego szukają opiekunów z nieco większym doświadczeniem. Oczywiście zdarza się, że agencje zatrudniają jednego doświadczonego opiekuna i jednego bardziej początkującego. Wtedy ten pierwszy nadzoruje drugiego, a ten z kolei uczy się zawodu pod okiem kolegi czy koleżanki po fachu. Jednak są to wyjątkowe sytuacje, a najczęściej rodzina wymaga, by obie zatrudniane opiekunki posiadały doświadczenie w opiece. 

Czy praca z koleżanką się opłaca? 

Jeśli chcesz wyjechać do pracy w niemieckiej opiece w parze, dobrze będzie myśleć realistycznie. Niestety, rzeczywistość nie zawsze odpowiada oczekiwaniom – zwłaszcza, gdy obie już wcześniej wyjeżdżałyście do pracy i macie swoje przyzwyczajenia. Każda z Was może nieco inaczej sprawować opiekę nad podopiecznym, a wtedy łatwo „wejść sobie w drogę”. Trzeba więc skupić się na wypracowaniu sobie nowego trybu pracy, co czasami jest trudniejsze, niż mogłoby się wydawać. Nawet jeśli Ty nie masz problemu, żeby pójść na kompromis, Twoja towarzyszka może nie być tak pozytywnie nastawiona. W rezultacie praca z koleżanką i mieszkanie z nią kilka tygodni pod jednym dachem okazuje się nie lada wyzwaniem. 

Oczywiście nie jest powiedziane, że będzie tak też w Waszym przypadku. Niektóre opiekunki pracujące w Niemczech od lat wyjeżdżają w parach i bardzo sobie chwalą ten tryb pracy. Ich towarzyszki chętnie służą pomocą w trudnych sytuacjach i są osobami, którym można się wygadać i wyżalić po ciężkim dniu pracy. Jest to więc indywidualna kwestia. Nawet jeśli w Polsce bardzo dobrze się dogadujecie, na zleceniu może być zupełnie inaczej. Na pytanie, czy warto jechać we dwójkę na zlecenie, musicie więc odpowiedzieć sobie same. 

Warto też wspomnieć o tym, że ofert pracy dla dwóch opiekunek w Niemczech jest dość mało. Rzadko widnieją na stronach agencji, a jeśli już się pojawią, natychmiast są obsadzane. Jednocześnie zainteresowanie pracą w ten sposób jest coraz większe. Skąd taka tendencja? Odpowiedź jest prosta – chodzi o względy finansowe. Rodziny nie zawsze mają pieniądze na zatrudnienie dwojga opiekunów. Każdemu z nich trzeba przecież wypłacić pensję, więc koszty wzrastają dwukrotnie. Na dodatek zlecenia na dwie opiekunki, jak już wspomnieliśmy, są trudniejsze i często dotyczą podopiecznych ciężko chorych, o specjalnych potrzebach. Takie osoby zwykle przebywają w specjalistycznych ośrodkach opiekuńczych, a ofert opieki domowej jest stosunkowo niewiele. 

Praca w niemieckiej opiece w tym samym mieście 

Rozwiązaniem dla tych, którzy lubią pracować sami, ale nie chcą odczuwać samotności na zleceniu, jest praca w tej samej miejscowości. Umówcie się z drugą opiekunką, że wyjedziecie w podobnym terminie i będziecie wspierać się na miejscu. Być może okaże się, że jesteście sąsiadkami? A nawet jeżeli nie, będzie Was zapewne dzielić nieduża odległość. W czasie wolnym możecie więc spotkać się na kawie i porozmawiać, a także wspólnie zwiedzić miasto. Masz więc wsparcie bliskiej osoby, a jednocześnie pracujesz tak, jak lubisz i tylko na własny rachunek. Plusem jest też fakt, że obie będziecie krócej czekać na zlecenie. Bardziej obyta językowo opiekunka może także pomagać drugiej w oswojeniu się z niemieckimi słówkami i zwrotami. Planujecie wyjazd do opieki w Niemczech w podobnym terminie? Uczcie się razem, a więcej zapamiętacie. 

Jak widać, praca we dwójkę ma swoje zalety i wady. Wśród tych drugich można wymienić konflikty dotyczące na przykład innego sposobu pracy. Niestety, nawet drobne kłótnie czy nieporozumienia mogą utrudniać współpracę, co odbija się na podopiecznym. Jednak mimo tego podwójne zlecenia wciąż są poszukiwane i bardzo popularne. Decydują się na nie nie tylko opiekunki szukające pary do pracy, ale też małżeństwa, osoby spokrewnione czy pary żyjące w związkach. Łatwiej im rozpocząć karierę w branży, jeśli mają obok siebie bliską osobę. 

Praca w parze może okazać się Waszą najlepszą decyzją. Warunek jest jeden: gotowość na kompromis i otwartość na współpracę. Ta zasada dotyczy oczywiście obydwu stron. Wspólna sztela da Wam możliwość rozwoju zawodowego i uczenia się od siebie nawzajem – jeśli tylko oboje jesteście na to gotowi. 

 

Źródła: 

[1] Agata Chabior Społeczne i demograficzne wyznaczniki opieki w starości – w kierunku dookreślenia cech opiekuna osoby starszej, [w:] Niepełnosprawność i Rehabilitacja 2023; 91 (3): 7-17 

[2] https://niepelnosprawnoscirehabilitacja.publisherspanel.com/resources/html/article/details?id=614150&language=pl