Rosnący popyt na usługi opieki długoterminowej skutkuje stopniowym zastępowaniem opieki świadczonej nieformalnie, głównie przez członków rodziny, opieką sformalizowaną. W zależności od uwarunkowań kulturowych oraz struktury finansowania różne formy opieki stanowią podstawę tych usług w różnych krajach. Szybkie starzenie się polskiego społeczeństwa przynosi wyzwania, których konsekwencją będzie konieczność wprowadzenia zmian w polskim systemie opieki długoterminowej.
Polskę czeka rozwój opieki formalnej
Formalna opieka nad osobami starszymi może być świadczona jako opieka instytucjonalna (profesjonalne usługi opiekuńcze i pielęgniarskie świadczone poza domem) oraz jako opieka środowiskowa i domowa (profesjonalnie świadczone usługi zapewniane w domu podopiecznego).
Blisko 80% polskich seniorów nie korzysta z żadnej formalnej formy opieki. W zamożniejszych rodzinach często zdarza się, że zatrudnia się opiekunów w sposób nieformalny, jednak trudno ocenić skalę tego zjawiska, nie jest ono objęte żadnymi statystykami. Jednak nawet biorąc pod uwagę fakt istnienia szarej strefy, odsetek seniorów korzystających z opieki w Polsce nadal jest najniższy w Unii Europejskiej.
Domy seniora czy opieka w domu?
W Europie tendencje dotyczące podaży form usług opiekuńczych są zróżnicowane. W krajach nordyckich dominuje opieka instytucjonalna, jednak tutaj od kilku lat podejmuje się próby przesunięcia ciężaru opieki instytucjonalnej do opieki domowej. W Niemczech, Francji i Austrii dostępność do opieki stacjonarnej jest umiarkowana, natomiast w krajach Europy Wschodniej – niska. W Polsce, przeciętnie 1% osób w wieku powyżej 65 lat, objętych jest opieką instytucjonalną.
Różnie wyglądają też trendy globalne. W Japonii i Korei dominuje opieka stacjonarna, gdzie mocno zakorzeniło się w społeczeństwie przekonanie, że opieka instytucjonalna, świadczona głównie przez szpitale, jest nie tylko akceptowana ale też pożądana. Inaczej wygląda sytuacja w USA, gdzie od wielu lat promowane jest przejście od opieki instytucjonalnej do usług świadczonych w domu, lub na poziomie społeczności lokalnych. Podobne tendencje panują w Chinach, gdzie rząd faworyzuje formalną opiekę domową.
Polacy nie ufają ośrodkom opieki
Wiele badań i analiz wskazuje, że właśnie opieka w domu jest nie tylko bardziej efektywna ekonomicznie, ale także skutkuje lepszą jakością życia seniorów. Wydaje się, że perspektywą dla Polski powinien być zatem rozwój usług profesjonalnej opieki domowej. Świadczą o tym nie tylko trendy z krajów, które od lat starają się rozwiązać problem opieki długoterminowej, ale także dość sceptyczny stosunek Polaków do jakości usług w domach opieki. Jak podaje raport Banku Światowego, powołując się na badania fokusowe przeprowadzone w Katowicach w ramach Oceny Jakości Usług Opieki nad Osobami Starszym, Polacy wyrażają kulturową niechęć do umieszczania bliskich w ośrodkach, zniechęcają ich wysokie koszty w domach prywatnych, brakuje zaufania do jakości usług i bezpieczeństwa.
Bariery dla rozwoju formalnych usług opieki domowej
Natomiast, aby profesjonalna opieka domowa miała szansę się rozwinąć, Polska musi pokonać wiele problemów i barier. Głównymi wyzwaniami są: niewystarczające informacje o dostępnych usługach, mała wiedza prawna pracowników socjalnych, odnosząca się do świadczenia usług opieki domowej, ograniczone zasoby finansowe pomocy społecznej oraz konieczność wprowadzania współodpłatności, jak również niedostateczna liczba osób będących w stanie świadczyć usługi opiekuńcze zawodowo (nie bez znaczenia jest fakt, że polscy opiekunowie często wyjeżdżają do pracy za granicę).
Źródło: Stan obecny i przyszłość opieki długoterminowej w starzejącej się Polsce, Bank Światowy, 2015