alkohol na szteli

Mamy nadzieję, że do używek na zleceniu nie musimy Was szczególnie zniechęcać, ponieważ sami zdajecie sobie sprawę z tego, jak nieodpowiedzialne i niebezpieczne jest to działanie. Jednak w poniższym artykule przypominamy o konsekwencjach – zawodowych i prawnych – takiego zachowania.

Używki  zakazane w pracy opiekunki

 

Używki zabronione na szteli to głównie alkohol, narkotyki i wszelkiego rodzaju dopalacze. Ograniczają one nasze zdolności ruchowe, osłabiają refleks i otępiają zdolności poznawcze. Poza tym zwyczajnie nie są zdrowe: szkodzą na serce, wątrobę, mózg i wiele innych narządów. Używki w pierwszym stadium swojego działania ułatwiają relaks i odprężenie, zwłaszcza po stresującym dniu z podopiecznym. Jednak jest to złudna ulga która szybko mija, a za skutki której trzeba będzie słono zapłacić. Środki odurzające powodują kaca, rozdrażnienie, a w dłuższej perspektywie nawet spadki nastroju. Pomimo to ludzie w każdej grupie zawodowej i prawie każdej grupie wiekowej nadal po nie sięgają.

Przyjmowanie używek grozi nie tylko wyniszczeniem organizmu człowieka, ale przede wszystkim jest zagrożeniem dla zdrowia i/lub życia seniora, nad którym podjęliśmy opiekę. Podczas pracy w opiece trzeba myśleć trzeźwo i szybko, ponieważ sytuacja może zmienić się z minuty na minutę.

Picie na szteli

 

Opiekunki nadużywające alkoholu mogą to robić z różnych powodów. Może to być już wcześniej rozwinięty problem (zatajony przed agencją), stany depresyjne związane z trudami tego zawodu, poczucie tęsknoty za domem i bliskimi, bądź jakieś inne problemy rodzinne, finansowe, zdrowotne czy relacyjne. Wobec każdej opiekunki osoby starszej, nie tylko w Niemczech, wymagania są dość duże. Opiekunka powinna być cierpliwa, pracowita, pomocna i dostępna przez większość doby. A realizacja wszystkich zadań w domu podopiecznego może obniżyć poziom energii oraz zwiększyć podatność na stres. Najczęściej wtedy pojawia się ochota na chwilę błogiego relaksu przy szklaneczce czegoś mocniejszego.

Konsekwencje używek na zleceniu w opiece

 

Do konsekwencji spożywania używek (na przykład picia alkoholu) na szteli należy, w najlepszym wypadku, natychmiastowe zerwanie umowy ze zleceniodawcą. Umowa od pośrednika praktycznie zawsze zawiera informację o konsekwencjach finansowych za naruszenie jej podstawowych warunków. W Perfekton jest to 500 euro plus pokrycie kosztów transportu powrotnego. Jeśli osoba pod wpływem awanturuje się bądź zrobi coś jeszcze bardziej niepokojącego, wtedy wzywana jest policja, która zabiera ją na komisariat. Poza konsekwencjami finansowymi, mamy też do czynienia z konsekwencjami prawnymi. Opiekunka osoby starszej, podpisując umowę z firmą zatrudniającą, zgadza się na podjęcie opieki nad seniorem. Spożywając alkohol lub stosując inne używki naraża życie i zdrowie podopiecznego. Jeśli seniorowi, który jest pod naszą opieką, coś się stanie – wówczas sprawa może nabrać charakteru narażenia zdrowia lub życia, a w najgorszym wypadku może skończyć się karą więzienia. Takie przypadki miały już miejsce w historii praktycznie każdej firmy z branży.

Jesteśmy świadkami spożywania używek na zleceniu – jak postąpić?

 

Na forach dla opiekunek aż roi się od różnych historii związanych z alkoholem na zleceniu. Przykładem jest pani Malwina, która wyczuła od swojej zmienniczki alkohol i przez długi czas zastanawiała się, czy nie powiadomić o tym fakcie agencji zatrudniającej. W końcu zależało jej na dobru i zdrowiu seniora, którym się opiekowała. Był to uprzejmy starszy pan, którego bardzo polubiła. Nie chciała wystawiać go na ryzyko niekompetentnej opiekunki, która będąc pod wpływem mogłaby nie poradzić sobie z poważną sytuacją alarmową, jeśli zaszłaby taka potrzeba. Ostatecznie pani Malwina zdecydowała się postąpić słusznie i poinformowała pracodawcę o tym przypadku. Jeszcze przez chwilę nie mogła przestać o tym myśleć i wyzbyć się łatki donosicielki, ale zadbała przecież o dobro podopiecznego, a na tym polega jej praca.

Podsumowanie

 

Praca w opiece to odpowiedzialność za zdrowie i życie drugiej osoby. Nieumyślne zachowania, utrata kontroli czy jakakolwiek chwila zapomnienia mogą mieć bardzo poważne konsekwencje. W końcu odpowiadamy i za siebie, i za seniora, który pokłada w nas swoje zaufanie. Szukanie rozwiązania swoich zmartwień i codziennych napięć w alkoholu i innych używkach to wyjątkowo zły pomysł, zwłaszcza na szteli. Czy warto nadwyrężać zaufanie pracodawców i ryzykować utratą zatrudnienia, a nawet odpowiedzialnością karną? Na to pytanie musicie odpowiedzieć sobie sami.

Używki dają uczucie relaksu, jednak jest to chwilowe i na pewno znajdziecie zdrowsze sposoby na to, by je osiągnąć. Ulubiona książka, serial, spacer po okolicy, ugotowanie lubianej potrawy czy telefon do najlepszej przyjaciółki z pewnością bardziej wyjdą Wam na zdrowie i zagwarantują jakościowy odpoczynek.

 

Jesteście ciekawi jak poradzić sobie z samotnością w pracy w opiece? Kliknijcie poniżej: